Owalny dziedziniec w Subiaco / Australia / Luigi Rosselli Architect
Wszyscy ekscytowali się dziś zaćmieniem słońca i przez szkiełka, klisze podziwiali jego niespotykany kształt. Miejsce, w które Was dziś zabieramy też ma wiele wspólnego ze słońcem, a jego mieszkańcy pewnie nie raz marzyliby, by takie zaćmienie wpadało częściej na ich półkulę. Mowa oczywiście o Australii, której zabudowa mieszkaniowa wygląda dokładnie tak: Ta australijska dzielnica, w której znaleźliśmy dzisiejszy dom, doskonale odzwierciedla tęsknotę za cieniem, w którym chcą przed słońcem schować się jej mieszkańcy. Nie wiem jak my, przyzwyczajeni do zielonych podwórek, odnaleźlibyśmy się w takiej przestrzeni. Ale i na takie potrzeby architekci potrafią znaleźć rozwiązanie. Dziś swym talentem przed Wami popisze się australijski...
Czytaj więcej...
NAJNOWSZE KOMENTARZE