Po wesołych, pełnych energii biurach zabieram Was dziś do szwedzkiej Landskorony gdzie architekci Elding Oscarson przy bardzo odważnej plombie( o której za chwilę ) zaprojektowali ciche, pełne bieli i spokoju małe domowe biuro. Podelektujcie się jego delikatnością, a potem wyjdźcie z nami na ulicę, stańcie z boku i popatrzcie na co odważyli się architekci. W wąskiej 5 metrowej luce, która przez ponad pół wieku stała pusta, pomiędzy niskimi domkami z czerwoną dachówką na dachu, wstawili wysoki biały kloc. To kontrowersyjne rozwiązanie ma swoich fanów jak i przeciwników. Jedni się dziwią inni zachwycają. Ja długo miałam problem, czy ten budynek tu pasuje, ale wiecie co ? Dziś myślę, że ta jego odmienność, kolorystyczna, materiałowa, gabarytowa bardzo dobrze wpłynęła na pozostałe budynki na tej ulicy. Czy nie jest tak, że i one ” wyszły” z cienia, że ta minimalistyczna biel sprawia, że przyglądamy się im z równym zaciekawieniem. Kontrast jak widać czyni cuda !
G
Architekt: http://www.eldingoscarson.com/portfolio/townhouse/1.htm
Źródło: http://www.dwell.com/
NAJNOWSZE KOMENTARZE