Przeglądając niedawno zdjęcia tego kolorowego szpitala dziecięcego w Melbourne nie sądziłam, że tak szybko nadarzy się okazja by go tu zaprezentować. Korzystając zatem z chwili dostępu do internetu przesyłam Wam pozdrowienia ze szpitala dziecięcego w Częstochowie, w którym wylądowałam z naszym młodszym synem. Ach gdyby nasze szpitale były tak piękne to dzieci byłby może dużo zdrowsze, a z pewnością łatwiej byłoby im znosić trudne chwile w szpitalu.
Architekt: http://www.batessmart.com.au http://www.blp.com.au
Źródło: http://www.australiandesignreview.com/architecture/19756-royal-children%E2%80%99s-hospital , http://melbournedesignawards.com.au/mda2012/entry_details.asp?ID=10445&Category_ID=4779, http://designbuildsource.com.au/interior-designers-recognise-power-colour
Szkoda że u nas takich szpitali nie ma…