Dziś zabierzemy Was na architektoniczne wakacje. 😉 W rejony, w których nam architektom bywa najprzyjemniej. Gdzieś, gdzie umysł ma wolne od problemów, świat działa na zwolnionych obrotach, milkną telefony, nikt nie pogania, nie wymaga, by dla niego stawać na głowie, tam gdzie zupełnie naturalnie wrzucamy na przysłowiowy luz i płyniemy minuta za minutą.
Gdzie tak przyjemnie? Miejsce nie ma znaczenia, choć dziś dla przykładu będzie to Szwecja. Ważniejsze jest to, jak dobrze i przyjemnie zagospodarować nudę. 😉 To właśnie jest największe wyzwanie dla architekta projektującego dom letni, letniskowy, wypoczynkowy i tym podobne. Nuda, to ona jest tutaj głównym inwestorem. Rządzi projektem i przyszłym domem, wpędzając architektów jak i jej użytkowników w stan totalnego rozluźnienia. Nie sposób jej się oprzeć, zaprotestować, wchodzić w dyskusje. Nuda ustawia nam kolejne minuty, jakbyśmy niespodziewanie znaleźliśmy się w jakimś równoległym bezstresowym świecie.
Czyż nie tego właśnie oczekujemy od wakacji?
Planujemy je cały rok, niecierpliwie spoglądamy na zegarek gdy zbliża się godzina zero i z uśmiechem od ucha do ucha mijamy tablicę z napisem URLOP. Ale… ale potem okazuje się, że mieszkamy w miejscu, które zamiast pachnieć wakacjami, do złudzenia przypomina nasze zwykłe domy mieszkalne. Potykamy się w nich o te same problemy. Trudno oderwać się i wskoczyć w wakacyjne buty. Ba! Bywa niestety jeszcze gorzej. Właściciele niektórych pensjonatów chcąc byśmy poczuli się jak w domu, powielają schematy, od których pragniemy uciec. Z roku na rok przestrzeń obrasta falbanami, kolorami, wzorami, które reklamowane jako bonus mają być najlepszym lekarstwem na nudę.
Po dwóch, trzech tygodniach spędzonych w świecie miszmaszu wracamy jeszcze bardziej zmęczeni niż byliśmy przed urlopem. Winimy za ten stan słońce, upał, tłumy na plaży, kolejki do lodów i marudzące dzieci, którym nie chcemy poświęcić kolejnych dwóch złotych. 🙂 Ech, a gdyby tak móc odpocząć w przestrzeni, która pozwala nie tylko oderwać się od pracy, problemów, porządków, prania, garów, ale daje wytchnienie również naszym zmysłom. Pozwala zrestartować system, oczyścić umysł i napełnić spokojem wszystkie przewody. Zacząć oddychać pełną piersią i po prostu bez zakłóceń patrzeć przed siebie.
Jesteście gotowi na taką nudę? 😉 Porzucić świat chaosu i zmierzyć się z czystą niczym nie zakłóconą ciszą?
Albo inaczej, jesteście gotowi pozwolić architektom projektować Wasze prawdziwe doznania? Przestrzeń, która nie krzyczy, nie obraża, nie poróżnia. Przestrzeń, w której najważniejsi jesteście Wy? Wierzcie nam – móc zatopić się w takim projekcie, to dla nas architektów najlepsze wakacje. Wakacje od paragrafów, ustępów, warunków, norm i urzędów. To równoległy świat, którego doświadczyć możemy podczas pracy ze świadomym swoich potrzeb klientem, który wie jak zagospodarować, a nie ozdobić nudę. 🙂 Ach, życzymy sobie i Wam jak najwięcej takich klientów. Nam umilą pracę, a Wam Waszą wakacyjną nudę. 🙂
I czas przedstawić bohaterów dzisiejszego wakacyjnego odcinka. Przyjemność projektowania tego Trójkątnego domu przypadła architektowi Leo Qvarsebo. I cóż, że ze Szwecji – jest pięknie prawda? 😉 Tutaj możecie podejrzeć jak powstawał dom.
Architekt: www.leoqvarsebo.se/
Zdjęcia: www.lindmanphotography.com oraz Leo Qvarsebo
Ostatnio często widuję wnętrza, których ściany/sufity wykończone są sklejką, ale nie widać tam wkrętów.Czy ktoś wie jak te płyty są mocowane? A co do budynku to … prawie jak BRDA, lecz jak wiadomo “prawie” robi wielką różnię.
Ponawiamy pytanie, ktoś coś w sprawie sklejki?
Uwielbiam Wasz blog. Niedawno go odkryłam. I to Wasza wina, że troszkę przestałam lubić mój dom:)
Jestem po wakacjach, gdzie morze, piach i słońce były wspaniałe. Pensjonat i inne: falbanki, obrazki, kolorki, balustradki, schodki i schodeczki, kafle takie, kafle inne, boazeria, zakręty, wnęki nie wiadomo na co. Architekci pilnie potrzebni nad morzem. Tylko najpierw musimy przestać tam jeździć. Właściciele pensjonatów nie mają bodźców do zmiany.
Dzięki za miłe słowa, ale kurcze nie chcemy być odpowiedzialni za Twoją niechęć do Twojego domu, nawet jak jest minimalna. Zawsze można coś poprawić. 😉
Oj tak, zapomniałam o boazeriach, schodkach, schodkach i schodeczkach … 😉
Tak, można poprawić. Tylko trzeba poczekać aż mój mąż do tego dojrzeje. On bardzo źle znosi wszelkie remonty. No nie ma rady, chyba muszę (bo się uduszę:) zostać w przyszłości Waszą klientką.
Pozdrawiam
Jak nie ma rady, to trudno 😉 Coś z poradzimy i to z największą przyjemnością. 😉
Bardzo ciekawy projekt 🙂 U nas chyba nikt by się nie zdecydował na taki dom 😉 ale w takie miejsce warto wybrać się na wakacje 🙂
Bardzo ciekawe rozwiązanie ! Może nie na zamieszkanie tam na stałe, ale na wakacje świetne !
Fajny projekt. W końcu coś innego. Ciekawe tylko jak się mieszka w takim domku ? 🙂
Świetny domek, podoba mi się, bo jest taki “inny” co nie oznacza, że gorszy. Jak dla mnie, super. I bardzo fajnie umeblowany 🙂
Ciekawa budowla. Widać, że mimo swojego dziwnego kształtu zachowuje pełną role funkcji domu 🙂
Z Zewnątrz wydaje się malutki ale jak widać jest w nim trochę miejsca! 🙂
A gdzie łazienka ?
Jaki fajny domek! Podoba mi się. A jakie ciekawe wnętrze 🙂
Prostota i elegancja 🙂
Fajny, zastanawiam się tylko jaki jest koszt budowy i czy te meble na zdjęciach są robione na wymiar?
Taka skośna sypialnia ustawiona na odpowiedni widok może zapewnić piękne widoki o poranku.
Wygląda śmiesznie z zewnątrz, ale w środku super 🙂
Bardzo futurystyczny domek, mam nadzieję, że przy tym funkcjonalny.
Trochę małe te pokoje u góry, ale w sumie tylko do spania, ale domek robi bardzo ciekawe wrażenie 🙂
Projekt robi wrażenie! Może z zewnątrz nie wygląda idealnie, ale całość prezentuje się świetnie
Wnętrza skandynawskie mają w sobie chyba najwięcej uroku 🙂
Ni wiem czy chciałabym w takim mieszkać, ale ogólnie ciekawy pomysł 🙂
Bardzo fajny styl!
Projekt wygląda interesująco. Rzeczywiście na lato jak znalazł. Ciekawe jakby się sprawdził jako lokum “całoroczne” 🙂
Szwedzi mają bardzo dziwne rozwiązania, ale przyznam, że ta dziwnota mi się podoba 😉
Jako domek letniskowy nad jeziorem by się sprawdził, super wyglądają te duże okna.