Zupełnie nietypowy dom typowy – The Black Villa / Drewes+Strenge Arkitekten

Gdy wpiszecie w Google w zakładce Grafika hasło DOM, to oczywiście zobaczycie to:

Tak właśnie Google widzi polską architekturę jednorodzinną.

My, swoją pracą zawodową i blogową nieustannie mamy zamiar to zmienić.  Chcielibyśmy, by Polak marząc o własnym domu, poszukując inspiracji do realizacji swoich marzeń nie zatrzymywał się przy projektach typowych i wyszedł poza nie, by nie szedł na kompromis, by poszukał siebie.  W swojej pracy uwielbiam takie chwilę, gdy udaje mi się przekonać klientów, żeby odważyli się nie iść na łatwiznę. Pamiętam jak parę lat temu pewna znajoma z Krakowa chwialiła mi się projektem swojego nowego domu. Był to najczęściej kupowany projekt w tych czasach. Lukarna, balkon, słupki. Pytała się mnie czy mi się podoba. A ja jej na to pokazałam www.contemporist.com. Po ponad pół roku napisała do mnie z radością, pokazując swój nowy projekt domu, zaprojektowany przez krakowskiego architekta. Proste bryły, przeszklenia wypatrujące słońca, świetna otwarta przestrzeń i zupełnie inny od wcześniejszego nowoczesny styl domu. Opisywała jak cieszy się każdym jego kątem domu, który razem z architektem rozpracowali do najmniejszego szczegółu. Wtedy poczułam, że to ma sens, że warto ludzi inspirować.

Dlatego dziś prezentujemy dom dla wszystkich, którzy zajrzeli tu za późno, a ich dom nic do nich nie przemawia.  Oto jedna z propozycji jak zamienić typowy dla polskiego krajobrazu dom i nadać mu nieco współczesną formę. A to co najważniejsze, osiągnąć to stosunkowo nie dużym kosztem. Jego właściciele, miłośnicy minimalizmu fantastycznie zminimalizowali wewnętrzną przestrzeń domu i w ten sam sposób potraktowali elewację istniejącego domu, malując ją w całości na jeden, dość odważny kolor. Efekt kontrastu pomiędzy prostotą ciepłych drewnianych desek, a trójwymiarowych zdobień tradycyjnej elewacji jest wprost niesamowity. Dzisiejsza inspiracja  to dowód na to, że każdy dom można dostosować do potrzeb nie tylko funkcjonalnych, ale także estetycznych. 🙂 Ja, my AWX2 jesteśmy pod wrażeniem. 😉

The Black Villa autorstwa Drewes+Strenge Arkitekten

Architekt: Drewes+Strenge Arkitekten

Źródło: http://www.dwell.com ,  http://myblogannel.blogspot.com/

Zobacz inne wpisy

18 komentarzy

  1. Marcin pisze:

    To rzeczywiście dowodzi, że w sumie niewiele potrzeba aby dać nowe tchnienie już istniejącym budynkom. Patrząc na domy jakie pokazuje nam wujek google znajduję żywe potwierdzenie maksymy, że mniej znaczy więcej.

    P.S. Drewno to materiał z niesamowitym potencjałem.

    • aga_awx2 pisze:

      O właśnie Marcin, dzięki za przypomnienie. Przecież dziś musimy przygotować kolejną porcję cytatów 😉 Pozdrawiamy !

      ps. mamy nadzieję, że za jakiś czas wujek Google nie będzie się krzywił patrząc na nas z góry, tylko promował to co dobre 😉

  2. Anonim pisze:

    My na początku wybraliśmy Librę 😉
    Po namowie architekta, aby nie przerabiac już kupionego przez nas gotowca i zrobić coś co byłoby nasze i takie jak sobie wymarzyliśmy – podjęliśmy próbę. Od pół roku mieszkamy w swoim lekko odjechanym domu i nie zamieniłabym go na żaden inny. Nie znalazłam ani jednej rzeczy, którą bym zmieniła.
    Fajnie, że inspirujecie ludzi, choć nie jest to łatwe w polskich realiach mentalnościowych i wkonawczo-budowlanych

    Pzdr
    Arletta

    • aga_awx2 pisze:

      Arletta – tak się cieszę, że Wam się udało zrobić to po swojemu ! Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkiego dobrego w nowym domu 🙂

  3. Anonim pisze:

    Kochani AWX2, to co robicie to dobra robota i warto! Jako jedyni konsekwentnie przybliżacie do siebie architektów oraz ich klientów,to bardzo potrzebne dla obu stron, które dzieli przepaść, a Wy ją zmniejszacie!,

    pozdrawiam, arch. Krystyna Słowik

    • aga_awx2 pisze:

      Pani Krystyno, dziękujemy za miłe słowa. To wspaniale wiedzieć, że doceniają nas także Architekci. Gdybyśmy tylko mieli więcej czasu, to jeszcze bardziej, jeszcze wiecej, jeszcze mocniej pokazywalibyśmy światu jak można pięknie żyć. Czasem nam się to udaje lepiej, czasem gorzej, ale jedno wiemy: póki sił starczy nie przestaniemy zmuszać Polaków do podejmowania nieco odważniejszych architektonicznych decyzji, bo wierzymy, że każdy zasługuje na kawałek dobrej architektury. A czasem tak niewiele potrzeba by poprawić przestrzeń, która nas otacza. Tak mało ludzi zdaje sobie jeszcze sprawę, jak wiele od niej zależy i że wraz z nami architektami można wspólnie stworzyć coś wspaniałego. Pozdrawiamy i zapraszamy na kolejne inspiracje! AWX2

  4. Krystyna pisze:

    Drodzy AWX2, to co robicie powinniście robić nieustannie, jak najwięcej , jak najczęściej. Jesteście jedynymi obywatelami i architektami, którzy próbują zmniejszyć przepaść pomiędzy architektami oraz ich klientami, to bardzo wartościowa działalność,której bardzo brakuje w Polsce, dziękuję Wam za to, arch. Krystyna Słowik

  5. Patrycja pisze:

    My wybraliśmy projekt indywidualny, nadzwyczaj prosty , niestety otoczenie rożnie reaguje na nasz pomysł domu innego niż dworek. „a czy nas nie stać? a czy nasz architekt to może nie umie? a dlaczego nie ma lukarny? a gdzie kolumienka ?, a co nam odbiło że elewacja będzie drewniana?” pokazując (na razie, dziś będą zalane fundamenty!:)) projekt czujemy się przygnieceni tymi pytaniami ale w głębi duszy szczęśliwi ze na przekór innym nie daliśmy się naciskom .

    • aga_awx2 pisze:

      Brawo dla tej Pani ! 😉 Trzymamy kciuki za konsekwencję w podejmowaniu kolejnych decyzji. Gdybyście potrzebowali jakiś inspiracji przy wykańczaniu, to jesteśmy chętni do pomocy 😉

    • Popieram, mistrzowska decyzja.
      Na dworki i inne bezpłciowe i kiczowate projekty (o ile to można tak nazwać) nie da się już patrzeć.

      Oby więcej takich osób 🙂
      Pozdrawiam!

  6. Asia pisze:

    Jesteśmy na etapie wybotu projektu i nie jest lekko 🙂 Spotkalismy się z dwoma architektami, przychodząc z głową pełną pomysłów i projektem, któy chcieliśmy pokazać jako bazę. Projekt podoba nam się, bo w środku jest funkcjonalnie rozwiązany, odpowiada nam metraż, rozkład pomieszczeń na parterze, ale chcieliśmy go bardziej przeszklić, unowocześnić. Jeden architekt zanotował wszystkie pomysły i zgodził się je wprowadzić, właściwie nie dodając nic od siebie. Druga architektka ciągnie nas w stronę typowego- a czemu taki prosty dach, dodać lukarnę, proste dywanowe schody będą niewygodne, zakręcić itd. Więc, do jutra daliśmy sobie czas na decyzję, opcja numer 2 odpada, a opcja nr 1 -niby wszystko gra, niby możemy kupić projekt typowy a architekt wprowadzi zmiany które wymyśliliśmy, tylko kurczę jakoś tak czuję, że wolałabym, żeby ktoś bardziej wpierał nas w tym procesie twórczym, krytykował pomysły, podpowiadał, żebyśmy stworzyli coś wspólnie – my poddając pomysły, architekt uzupełniając je wizją i wiedzą :). Pytanie ostatniej szansy – może możecie polecić architekta z Krakowa ?

  7. ALA pisze:

    Jestem ciekawa jak bylaby reakcja otoczenia, gdybym pomolawala swoj dom na taki kolor…

  8. Fabian pisze:

    Ten wpis dał mi wiele do myślenia.

  9. Świeżo, stylowo i wyjątkowo przytulnie! Fantastyczny projekt! Gratuluję odwagi i mam nadzieję, że będzie coraz więcej tak fantastycznych i niepowtarzalnych projektów!

  1. 2 kwietnia 2013

    […] popularności. Ponad 1000 osób na Facebooku i  700 tu na blogu zainteresowało się naszym Zupełnie nietypowym domem typowym.  Ciekawi jesteśmy czy zaintrygowała Was sama rozbudowa, estetyka czy niespotykane w naszych […]

  2. 1 stycznia 2014

    […] 4. Zupełnie nietypowy dom typowy /3 000 odsłon/ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *