Z racji zawodu nasze dzieci nieustannie ocierają się o architekturę. Słuchają naszych rozmów, razem z nami podziwiają każdy fajny, dobrze wykonany budynek, nieustannie coś rysują, kolorują i budują, próbując naśladować rodziców. Architekturą karmimy ich niemalże codziennie. Tak samo jak i mnie w dzieciństwie karmiła moja mama, gdy otulona ciepłem bijącym z pieca kaflowego podziwiałam kolejne projekty powstające na desce kreślarskiej. Czy ktoś jeszcze pamięta deski kreślarskie? Osobiście mam do nich ogromny sentyment. Dlatego widząc ten zabawny domek dla dzieci(firmy NinetoNine), nie mogłam się mu oprzeć i od razu ląduje on na naszym blogu.;) Od góry to mini deska kreślarska, pod którą skrywa się „kryjówka” dla dzieciaków. Domek swoją zabawną formą nie tylko przyciąga dzieciaki do zabawy, ale uczy prostoty, czystości formy i przyjemności przebywania w otoczeniu naturalnych materiałów.
Tym wpisem pragniemy zainspirować Was do przekazywania dzieciom dobrych architektonicznych wartości, by od małego walczyły z wszechobecnym chaosem i swoją postawą wpływały na jakość otaczającej nas przestrzeni. 🙂
Ale super! To się dzieciki nacieszą 🙂
wspaniały ten biurko-domek! 🙂 ależ mi się spodobał 🙂
swietne
Genialne! Nigdzie wcześniej tego nie widziałam!