Australijskie domy to mistrzowie w dziedzinie domów zbudowanych na wąskich działkach. Czasami mam wrażenie, że tamtejsi architekci potrafią zmieścić dom tam, gdzie nikt by nie odważył. A co ciekawsze domy te są nadal, a może przede wszystkim bardzo funkcjonalne. Oto dom w Sydney, którego autor ( architekt Christopher Polly ) udowadnia, że na wąskiej działce można wiele zdziałać. Wystarczy tylko odrobina talentu architekta , wyobraźni inwestora i z małej działki wyrasta piękny nowoczesny dom. I tylko ten dach mnie zastanawia, w Polsce raczej nie spełniałby żadnych warunków zabudowy 🙂



























Źródło: http://www.contemporist.com
śwetny dom! 🙂 przypomina mi jakąś rzeźbę 🙂 super!
Perełka