Niecały miesiąc temu zdradziliśmy Wam, że właśnie spełniamy / realizujemy nasze marzenie. Czekaliśmy na nie osiem długich lat i dziś z dumą możemy się Wam nim pochwalić. Ci, którzy nas znają wiedzą, że nie lubimy siedzieć z założonymi rękami i patrzeć jak życie przemyka nam przez palce, że lubimy działać i brać sprawy w swoje ręce. Dlatego nie zdziwią się gdy po raz kolejny zobaczą tu coś, co z jednej szybkiej ( fakt, że czekała 8 lat, ale jednak 😉 ) decyzji, pojawiło się w naszym domu / ogrodzie.
W naszej kolekcji Zrób to Sam (DIY – z angielska) mamy już :
- Nasz wiosenny eksperyment – zielony dach na altanie 🙂
- Pomidory pod pierzynką 😉
- Nasza wakacyjna akcja – metamorfoza klasy szkolnej
- Malujemy z Magnatem 🙂
- Złoty eksperyment – metaliczna farba firmy Magnat
A dziś pokażemy najdłuższe i najbardziej pracochłonne DIY czyli
Jak zbudować drewniany taras ?
Ta historia początek ma w 2006 roku, kiedy to pewnego jesiennego dnia wprowadziliśmy się do naszego nowego domu, a ciesząc się jego przestrzenią zupełnie nie myśleliśmy o tym co na zewnątrz. Przed nami była zima i ogród, a wraz z nim taras, zostawiliśmy na później. Gdybyśmy wtedy wiedzieli, że to później będzie trwało tak długo 😉 Z biegiem lat nasz ogród rozkwitł, zazielenił się dach na altanie, urosły pergole i drewniane płotki, winogrona zapuściły na dobre korzenie racząc nas swoją słodyczą, nawet na pomidory znalazł się pomysł, a taras jak stał tak straszył i wołał o pomstę do nieba. Czas to zmienić ! Pomyśleliśmy miesiąc temu i dziś, gdyby nie te zdjęcia, nie wyobrażamy sobie jak mogło go z nami nie być.
Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie podzielili się z Wam tą radością. A jeśli skorzystacie z naszego skromnego w tym temacie doświadczenia, to nasza radość będzie jeszcze większa 🙂
Zatem zapraszamy na fotorelację okraszoną krótką instrukcją budowy naszego drewnianego tarasu.
………………………………………………………………………………………………………………………………………..
GOTOWI ? ZAPRASZAMY !
PORZĄDKI I PRZYGOTOWANIE GRUNTU
UKŁADANIE I BETONOWANIE BLOCZKÓW – BETONIT
FOLIA ZABEZPIECZAJĄCA PRZED NIECHCIANĄ ROŚLINNOŚCIĄ
CZAS NA ŻWIR / TŁUCZEŃ
UKŁADAMY LEGARY
PODKŁADKI, KĄTOWNIKI I KRĘCIMY 🙂
PRZYKRĘCAMY, PRZYCINAMY I KONSTRUUJEMY
PIERWSZA DESKA, DRUGA DESKA, TRZECIA DESKA…
WKRĘCANIE, PRZYCINANIE, SZKLIFOWANIE
GŁÓWNI BOHATEROWIE NASZEGO MARZENIA
I JEST ! NASZE MARZENIE – DREWNIANY TARAS – GOTOWY!
A teraz pewnie zapytacie o koszty?
Wymiary tarasu : 2,2 x 6,5 m
Koszt : ok. 2500 zł
Robocizna : AWX2
Pomysł : AWX2
Radość z posiadania : BEZCENNE !!!!
Dziś pełni szczęścia zapraszamy naszych przyjaciół na kawę, wino lub herbatkę malinową. 😉
Patrząc codziennie wprost z salonu na ten cudny taras wyglądamy za słońcem i doczekać się nie możemy kiedy pozwoli nam delektować się tym marzeniem.
A wiecie jaka była pierwsza myśl, gdy skończyliśmy ?
NASTĘPNE DO ZMIANY BĘDĄ WEWNĘTRZNE SCHODY !!! 😉
To jak ? Macie też jakieś takie przyziemne marzenie?
Może warto spełnić je jeszcze w tym roku !
Warunek jest jeden – mąż / partner / pan domu – ZŁOTA RĄCZKA. Bez niego moja radość byłaby niewielka 😉
AKTUALIZACJA – SIERPIEŃ 2018 ROKU
Taras po czterech latach sprawuje się całkiem dobrze. Nie gnije, nie odpada, nie przerasta chwastami. W kilku miejscach deski się lekko wypaczyły, ale jeszcze nam to na tyle nie przeszkadza, by trzeba było je wymieniać. Taki ich urok. 🙂 Poza tym zmienił diametralnie kolor i teraz nawet wydaje nam się jeszcze fajniejszy. Natura robi swoje i przyjemnie jest z roku na rok to obserwować. Oto kilka fotek z dziś:
ZAPRASZAMY DO GRUPY NA FACEBOOKU
Wygląda świetnie! 😀 i fajnie opisane krok po kroku 🙂
Dzięki Agatko ! Widziałam, że u Ciebie też zmiany. Będę śledzić i trzymać kciuki 🙂
Dzięki za kciuki, zwłaszcza że czeka nas kompletny remont kompletnie starego domu 😉
Ale jak kocham wszelkie starocie więc nie miałam wyjścia 😉
A z przepisu na taras chętnie skorzystam, bo takowy mam w planach 🙂
To chwal się każdą chwilą. Przed Wami piękna przygoda. Wiem coś o tym 😉 Nasz dom kiedyś wyglądał o tak:
http://www.pab.info.pl/wp-content/uploads/2011/04/DSC04583-800×600.jpg
O jaaaaa, pięknie Wam wyszedł!!! i do tego świetna, dokładna instrukcja DIY!
Dzięki Kasiu. To nasze największe DIY, ale może kiedyś spróbujemy je pobić 😉
mój sąsiad ma taki taras i to w bloku! ale mógł sobie zrobić bo mieszka na parterze. Ja nie mogę ;(
Marta to może trzeba zmienić mieszkanie by mieć taki taras 🙂 Żart oczywiście.;) Pozdrawiamy !
Wygląda świetnie, dobrze wkomponowany w ogród. Radzę tylko pamiętać o zabezpieczeniu drewna, bo jeżeli podejdzie woda to tragedia gotowa.
Dziękujemy, będzie bacznie mu się przyglądać. Chyba zabezpieczony jest dobrze, a jak się okaże inaczej to podzielimy się tym tutaj i opiszemy jak to naprawić 🙂
Pozdrawiamy !
Jaką funkcję pełnią kamienie na całej powierzchni?
Panie Rafale – odpowiemy jak męski AWX wróci z wojaży 😉
Fachowe wykonanie musze przyznac.
Ja zaczynam jutro klasc dechy 🙂
Dzięki ! To trzymamy kciuki za pogodę 😉
Witam, właśnie przymierzam się do wykonania tarasu u siebie, stąd mam pytanie, napisaliście że koszty około 2500zł, można by tą kwotę trochę rozbić na przynajmniej kilka składowych, np. deski, legary, boczki, wkręty i łączniki. z góry dziękuje
pozdrawiam i gratuluje pięknego tarasu 😉
Witam. Niestety nie zrobiliśmy pełnego kosztorysu,
po prostu poniosła nas fantazja ale mogło wyglądać to tak:
– deski tarasowe dł. 240 x 14 cm w promocji OBI około 28 zł/szt. x 43 szt.= ok 1200 zł,
– legary 240 x 4 x 7 cm 10 szt. ok. 200-300 zł
– wkręty nierdzewne SPAX ok 400 zł
– bloczki i zaprawa to ok 200 zł
– gumowe podkładki wykonaliśmy z maty do tłumienia drgań pralki ok 20 zł (można kombinować inaczej)
– włóknina chyba ok 40 zł
– tłuczeń był kupiony przy innej okazji nie więcej niż 100 zł
– inne koszty pędzli i materiałów dodatkowych kątowników itp 100-200 zł.
– brudne ręce BEZCENNE 🙂
Wychodzi 2360-2460 + błąd szacunkowy zaokrąglając to wyjdzie +/- 2500 zł.
Duża większość materiałów kupiona była w marketach budowlanych,
dlatego sądzę że koszty mogły by być jeszcze pomniejszone.
Pozdrawiam. Andrzej.
Dziękuje, te informacje w zupełności mi wystarczą. Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam
Witam
Zamierzam też zrobić taki taras z desek (może PCV ?) i natrfiłem na Wasz poradnik SUPER :), widzę, że nie taki diabeł straszny 🙂
Prosze o odpowiedź, po co tam ten tłuczeń, nie wystwrczy sama włóknina aby nie wyrastały chwasty ? i jaki jest rozstaw legarów ?
Będę wdzięczny za odpowiedź
Pozdrawiam
piotr
Tłuczeń to warstwa stabilizująca włókninę.
Nie jest niezbędna ale pomiędzy deskami są szczeliny ok 8-12 mm.
Zrobiliśmy to również z powodów estetycznych bo coś tam między deskami widać:)
Mam też poczucie że gryzonie mniej lubią takie kamieniste podłoże i nie będą tam się kręcić.
Rozstaw legarów ok 60 cm. Niektórzy stosują większy ale powoduje to uginanie się desek.
Pozdrawiamy i zachęcamy do drewna bo ma w sobie życie (ale to kwestia wyboru).
Powodzenia. Andrzej.
Witam,
ja nie dawalem pod taras niczego, bo chwasty zeby wyrastaly musza miec swiatlo a przeciez zakryjesz go deskami i nic pod spodem nie wyrosnie. U mnie nic nie wyroslo jak do tej pory. Rozstaw legarow mam co 1,5m a kontrlegarow co 60cm.
Witam chciałbym pogratulować i zapytać jaka była głębokość dołków pod zaprawę oraz jakie były proporcje chudziaka.
Czy moze zastanawiali sie państwo aby zamiast chudziaka dać 10 cm podsypkę piach/cement tak jak to jest w kostkach brukowych ?
Dołki miały do 5cm. Bardziej chodziło o wyrównanie gruntu pod bloczkami niż robienie dołków i dużych fundamentów.
W dołkach zastosowaliśmy gotową zaprawę – beton B20.
Nie zastanawialiśmy się na Pana propozycją. Nie przewidywaliśmy innej technologii. Pozdrawiam
Witam, mam pytanie czy te legary nie były za cienkie? Czy się nic nie ugina? Jaka była odległość między bloczkami betonowymi po długości legara?
Legary dają radę. Taras jest sztywny jak „pal Azji”. 😉
Bloczki planowałem rozłożyć co 60 cm, ale ostatecznie wyszło 50cm. Pozdrawiam.
A ile czasu to Wam zajęło ?
Czy logarytm muszą być z tego samego drewna co deski?
Z góry dzięki za odpowiedź.
* legary
Robiliśmy to po godzinach przez około 2 tyg. Pozdrawiamy AWX2
Super taras i blog 🙂 będę zaglądać 🙂
Dziękujemy ! 🙂
W warunkach ogrodowych chwasty doskonale sobie radzą na (sz)macie, ciekawa jestem jak sprawa wygląda pod deskami, po dwóch latach?
W pełni lata wyszły dokładnie dwa chwasty. Zobaczymy jak dalej , ale większej ilości nie przewidujemy. 😉
Witam. Świetna robota tak taras jak i instrukcja.Panie Andrzeju gdyby mógł an podpowiedzieć jaką zastosował Pan odległość pomiędzy bloczkami po długości legarów pytał oto też Pan Kuba. Pozdrawiam
Panie Kazimierzu, bloczki w zamierzeniu miały być w odległości 60cm, a ostatecznie wyszło ok. 50cm.
Pozdrawiam
Super, chociaż trochę mały. 🙂 Ja jednak wolę większą przestrzeń. My mamy coś takiego – http://www.facebook.com/1007013069360626/photos/a.1007014272693839.1073741827.1007013069360626/1007014252693841/?type=3&theater.
Super instrukcja. Właśnie się przymierzam do takiej roboty. Najlepsza jaką znalazłem.
Pięknie wyszło!!!Mam pytanie.. jakie głębokie dołki pod bloczki?!?!Rozumiem, że do dołków Beton B20 na to chudziak i bloczek?!?!Dziękuje z góry za odpowiedź!!!P.S. Super blog.. będę zaglądał 😉
Witam mam pytanie ile bloczków weszło pod taras
super gratulacje za robociznę
Witam
super realizacja i instrukcja.
parę pytań :
w jaki sposób jest zabezpieczona przestrzeń między tarasem a budynkiem ?
chciałbym dodać do tarasu stabilne barierki 1-1,5 m ? co zmienić w konstrukcji ?
pzdr
TM
Bardzo interesujący blog! Super post i bardzo ciekawy poradnik.
Pytania:
Jak taras zachowywał się zimą?
Te bloczki betonowe są praktycznie na ziemi, czy nie było kłopotu z podnoszeniem tarasu?
Pytanie o parametry wkrętarki i jak się wierciło w bloczkach (czy b. ciężko)?
Dla mnie najgorsze bo właśnie jestem w trakcie roboty jest poziomowanie bloczków – tu przyda się morze cierpliwości 🙂
I jak udało się ? Cierpliwość popłacała? 🙂
Prosty, funkcjonalny taras. Naprawdę fajnie się prezentuje i z opisu wnioskuję, że wykonanie nie było bardzo skomplikowane. Duży plus za fajnie przygotowane podłoże dla desek, dodałbym jeszcze, że istotne jest zachowanie odstępów, żeby drewno mogło optymalnie pracować latem i zimą. Ogólnie super. Odnośnie wkrętów tarasowych, w moim przypadku te z e-Armet okazały się super rozwiązaniem, rzeczywiście są odporne na czynniki pogodowe, ale o tym dopiero majster mi powiedział (te pierwsze jakie kupiłem ponoć były kiepawe…). To pokazuje jak istotne są detale techniczne i odpowiedni dobór materiałów, złączy itp. Pozdrawiam!
Świetnie, że i Tobie udało się zbudować drewniany taras. Pochwal się efektem. 🙂
Efekt bardzo ładny – jednak co drewno to drewno;) Sam montaż odrobinę przeraża jeśli chce się samemu to zrobić, ale poradnik rzeczowo i profesjonalnie napisany. Dzięki!
Witam,
Mam pytanie odnośnie daszku do takiego tarasu. Planuję daszek z poliwęglanu. Czy potrzebna jest jakaś dodatkowa konstrukcja do wspomnianego tarasu w celu dołożenia daszku? Może jakaś podpowiedź. Z góry dziękuję
Kobieta pracująca
wszystko pięknie ale 5 lat i po tarasie, zrobiłem identyczny 5 lat temu ci jakiś czas wymieniam deski bo żadna farba nie daje rady zimie i opadom. a teraz robie betonowy z deskami kompozytowymi i będę miał proble z glowy;)
hej Aga
Taras wygląda super. Modrzew w połączeniu z orzechem włoskim to mój styl. Ja szykuje się w tym roku na zrobienie tarasu. Wymiary 2,5×5,5m. Fajny wpis, jest inspiracją do działania :):):)
Cześć, piękny taras i nieoceniona pomoc – stoję właśnie przed zrobieniem swojego.
Nigdzie nie znalazłem – jak wykonaliście (o ile w ogóle) spadek (zaleca się 1-2%) – ludzie piszą o heblowaniu legarów lub robieniu klinów (czyli w sumie klinować trzeba byłoby podkładki).
Jak to wyglądało u was? Początkowo myślałem, żeby po prostu bloczki ubić tak, aby uzyskać odpowiednie nachylenie, ale to chyba będzie dużo trudniejsze.
Dobre pytanie. Sam stoję przed podobnym problemem.
Artur, ostatecznie jestem po budowie i zrobiłem to od poziomu gruntu – każdy kolejny bloczek o 1 cm niżej – po położeniu podkładki gumowej poziomica miała – i pokazywała poziom. Oczywiście dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że jednocześnie musi być poziom dla wszystkich bloczków w rzędzie (na drugiej „osi”), ale wbrew pozorom nie jest to aż tak straszne, grunt to mieć jakąś dłuższą łatę, taką z 2m.
Super to wygląda. Niestety nie każdy też ma czas się w to bawić. Jest jeszcze opcja zakupu gotowego już tarasu. Polecam stronę http://drewnohurt.com.pl szybko i solidnie wykonali gotowy taras drewniany.
Super taras szkoda, że nie mam czasu sam go zrobić. Tak tak poszedłem na łatwiznę i zorganizowałem całość:) ale mam jeszcze jeden z drugiej strony domu do zrobienia i chyba wezmę się za to sam:) Poprzedni kupiłem od firmy drewnohurt.com.pl
Swiatna robota. Rewelacyjny poradnik. Ruszam na dniach z budowa na bloczkach. Mam male pytanie. Jak zachowuje sie konstrukcja tarasu po zimie?
Super, a jak sprawują się deski, często je trzeba będzie malować? To jest modrzewiowa deska?
no własnie jak taras się sprawuje?
Taras sprawuje się dobrze. W kilku miejscach deski się lekko wypaczyły, ale nie na tyle by trzeba było je wymieniać. Taki ich urok. Poza tym zmienił diametralnie kolor i teraz nawet wydaje nam się jeszcze fajniejszy. Natura robi swoje i fajnie jest to obserwować. Zdjęcie w załączniku.
Takiego wpisu szukałem, dużo zdjęć z prac i to mi wystarczy resztę wymyślę sam.
Fajny taras drewniany wam wyszedł 🙂
A orientujecie się ile może teraz w 2018 wynieść koszta takiego tarasu?
Czy tylko dla mnie ten taras po 4 latach wygląda strasznie, jakby nikt o niego nie dbał. Mój taras ma ok 6 lat i wygląda o niebo lepiej od tego.
Tyle pracy, ale efekt niesamowity! Zdradzicie jakie deski tarasowe wybraliście? Ja cały czas nie mogę się zdecydować, a to już powoli pora, bo na wiosnę planuje budowę własnego kąta 🙂
Super, piękny taras , zabieram się za planowanie i też postanowiłem że zrobię taki taras u siebie.
My w zeszłym roku robiliśmy sami taras. Trochę pracy było, ale mąż ma kolegów stolarzy, którzy przywieźli sprzęt. Najbardziej zafascynowała mnie prasa hydrauliczna automatyczna i jej działanie. Dzięki temu nasz taras jest piękny i trwały.
Ja też właśnie biorę się za budowę tarasu z modrzewia syberyjskiego i plan wykonania jest podobny do tego. Powiem szczerze że zdjęcia tarasu po 4 wyglądają strasznie. Przede wszystkim modrzew trzeba olejować a nie malować lakierobejcą i czynność tą trzeba co roku powtarzać a nawet czesciej. U mnie jest taras zadaszony i mam nadzieję że 1 raz w roku wystarczy. I że taka pielęgnacja nie doprowadzi mojego tarasu do takiego stanu jak wasz……bo to by była strata czasu i pieniędzy. Ogólnie instruktaż ok. A i legary będę układał co 45cm…
Drewniane tarasy wyglądają naprawdę pięknie, kiedy zostaną dobrze zrobione. My nasz zleciliśmy specjalnej firmie, która dobrała rodzaj drewna i docięła deski. Oczywiście wykańczaniem zajęłam się samodzielnie. Malowanie, dekorowanie oraz urządzanie sprawiło mi wiele przyjemności. Teraz cieszę się z każdej chwili spędzonej na świeżym powietrzu.
A po co tłuczeń/żwir? Jakie jest jego zastosowanie w tym wypadku? Cała reszta jasna i świetne wykonanie, chce zrobić coś takiego.
Pan Andrzej już odpisywał na takie pytanie.
Cytuję:
„Tłuczeń to warstwa stabilizująca włókninę.
Nie jest niezbędna ale pomiędzy deskami są szczeliny ok 8-12 mm.
Zrobiliśmy to również z powodów estetycznych bo coś tam między deskami widać:)
Mam też poczucie że gryzonie mniej lubią takie kamieniste podłoże i nie będą tam się kręcić.”
Zbieramy się z żoną do wykonania podobnego tarasu i chciałbym zapytać, w jakim celu wysypany został pod deskami tłuczeń? Czy zamiast tego można zastosować nieco drobniejsze kruszywo granitowe, które mi pozostało czy nie ma to większego znaczenia, jakiej wielkości będą kamyczki?
Taki taras jak ten, czyli klasyczny wykonany z desek, wygląda cudnie. Powstaje coraz więcej tarasów z kostki, co nie wygląda według mnie już tak estetycznie.
Bardzo fajnie przygotowany materiał. Sam też sobie wykonywałem taras. Szkoda, ze.wtedy nie trafiłem na tak dokładne wskazówki.
Po 4 latach Wasz taras niestety jest bardzo zniszczony. Wg mnie zrobiliście 2 błędy.
1. Użyliście lakierobejcy do malowania, a nie jest rozwiązanie dedykowane podłogom. Raczej nadaje się do elewacji. Proponował bym olej koloryzujący.
2. Drugi błąd to nie dbaliście za bardzo o niego. Ja swój olejuje raz na 2 lata (powinno się raz na rok), ale jesli został pomalowany lakierobejcą to nie da rady go już olejować .
Pozdrawiam.
Taras to ważne miejsce w moim domu. Lubimy sobie posiedzieć z rodziną i znajomymi w letnie wieczory na tarasie. Odkąd go sami zaaranżowaliśmy, wyłożyliśmy płyty tarasowe z https://kostbet.pl/ i zakupiliśmy kilka dodatków to jest tam tak miło i ładnie. Wasz również wygląda świetnie.
Do swojego tarasu dobudowałem prostą drewnianą pergolę i puściłem po niej bluszcz. Ładnie i tanio. Taras mam drewniany, więc na dole zrobiłem złączki z takich okuć: https://e-armet.pl/pl/c/Okucia-Pergoli/115 – całość jest dzięki temu bardzo stabilna. Radzę też dobrze impregnować drewno, bo pogoda w Polsce daje się we znaki.
Znam temat – pergola zrobiona samodzielnie to mega satysfakcja. Tak jak kolego piszesz materiały najważniejsze. Drewno, podstawy słupa, te wszystkie okucia – bez tego nie ma szans na stabilną pergolę. Ja bazowałem na projekcie i wskazówkach z jednego forum i wyszło mega.
Super 🙂 Tak wymyśliłam własnoręczne (jak większość w naszym domu) wykonanie tarasu 3 x 7 m. Tylko ja wolałabym położyć grubą włókninę (taką antychwastową o grubości 80-100 g/m2) pod bloczkami. I stąd moje pytanie. Wybraliście materiał w typie plandeka i położyliście go już po ułożeniu bloczków betonowych. To zaskutkowało koniecznością wycinania dziur w macie, co wg mnie stanowi dodatkowy kłopot. Dlaczego tak, jaka przyczyna użycia „plandeki” i ułożenia jej wokół bloczków, a nie pod nimi?
Poza tym myślę, że lepszy efekt zabezpieczenia drewna dałoby użycie olejo-wosku, albo znacznie głębiej penetrującego drewno oleju lnianego 🙂 Moje meble ogrodowe maluję olejem starwax co 2-3 lata i spędzają cały rok na dworze. Nie zmieniają tak koloru jak wasze deski tarasowe i nie paczą się. Nasza sąsiadka malowała swoje drewnochronem. Różnica taka, że nasze (stół i krzesła) mają już 12 lat, a jej 2 latat temu nadawały się już tylko do wyrzucenia. Również jej taras zabezpieczany drewnochronem połamał się po 10 latach.
Bardzo cenię naturalne drewno ale niestety u mnie deski wyglądają podobnie, za kilka tygodni wymieniam na kompozyt marki Lenta – jest to kompozyt tzw drugiej generacji, nie jest jednolity kolor dzięki czemu wygląda bardziej naturalnie:)
My od niedawna też mamy ładny taras 🙂 Planujemy jeszcze dokupić kilka dodatków i można będzie tutaj miło spędzać czas