W niedzielny wieczór zabieram Was w podróż do odległej Kanady. Historia toczy się w Toronto gdzie para młodych, japońskich architektów odnalazła swoje miejsce na ziemi w mocno zaniedbanym magazynie. Szalony pomysł, świetna koncepcja, precyzja w każdym calu oraz własnoręczna praca na budowie dały im poczucie totalnego spełnienia. Jak sami przyznają teraz mogą spełniać marzenia innym, bo już wiedzą jak, bo czują się już lepszymi architektami. 🙂
My również znamy to uczucie. Sami własnoręcznie rozbieraliśmy cegła po cegle pewną ruinę ;), by stworzyć z niej nasz nowy świat. To cudowne uczucie spełnienia polecam każdemu zaglądającemu tu architektowi. Wspaniale jest być architektem i inwestorem, kreślarzem i budowniczym swojego domu.
A tymczasem miłego oglądania tego nietypowego domu z dziedzińcem :



























Architekt: http://studiojunction.ca
Źródło: http://www.dwell.com http://kitka.ca
Drewno i zieleń potrafią pokonać wszystkie braki 🙂
Inspirujący rojekt przemyślany niemal w każdym calu; kilka świetnych detali, jak np. ławka z surowej belki drewna, robi różnicę.
Polecam zajrzeć na stronę architektów – w detalach mają drewniane cuda, które sami projektują i wykonują.