Rysunki na ścianach
Rysowanie jest dla mnie najcudowniejszą rzeczą, gdyż sprawia, że półświadomie wkraczam w świat marzeń, z którego trudno mi powrócić. Dlatego potrzebny jest wielki spokój, żeby przejść z tego codziennego świata do tego doskonałego stanu, w którym jest możliwa radość. Kiedy w jakimś momencie muszę zejść na ziemię, wsiąść do metra albo rozmawiać o ”interesach”, to jest tak, jakby czar prysnął. Ale pozostaję tutaj...