Bohaterem dzisiejszego wpisu, który przygotowaliśmy dla Was, jest znów dom z lat 60-tych. Znaleźliśmy go na przedmieściach niewielkiej miejscowości w Holandii.
Początek historii jest niemal identyczny jak w poprzednim wpisie: Czteroosobowa rodzina planuje rozbudować dom i dostosować go do swoich potrzeb. Przyszli mieszkańcy zakochali się w tej okolicy i choć dom nie spełniał ich oczekiwań, wiedzieli, że z pomocą architektów, zamieszkają w domu swoich marzeń.
Za projektem stoją architekci z pracowni: http://willemsenu.nl/ i mamy nadzieje, że po przeczytaniu i obejrzeniu tego wpisu, razem z nami będziecie bić im brawo, bo “odwalili” kawał dobrej roboty. 🙂
Jaki był nasz dzisiejszy bohater zanim odwiedzili go architekci? Jakoś szczególnie nie straszył okolicy, jednak nie tak wyobrażali sobie swoje miejsce na ziemi jego nowi właściciele.
Przyjrzyjmy się najpierw jednak wcześniejszej funkcji domu. Na pierwszy rzut oka nie była taka zła. Składała się jednak z wielu osobnych pomieszczeń, co sprawiało, że dom mógł sprawiać wrażenie mniejszego niż był w rzeczywistości.
Na parterze część dzienna usytuowana od strony podjazdu nie oferowała widoków, jakie znajdziemy od strony ogrodu.
Powiększono zatem plan domu w stronę ogrodu i tam właśnie zaprojektowano nowy salon. To najatrakcyjniejsze miejsce zajmowała wcześniej spiżarnia, aż żal było tego nie zmienić. Biuro dla właścicieli, pracujących w domu, pozostało na tyłach budynku, jednak zajęło miejsce garażu, który architekci przesunęli w stronę podjazdu.
Piętro uległo niewielkim modyfikacjom. Gospodarze zajęli frontową sypialnię, od strony ogrodu dwie sypialnie, dla dorastającej młodzieży, zyskały nowy kształt i garderoby.
Takie zmiany pozwoliły odmienić zupełnie wnętrze domu, które dziś, dzięki otwartemu planowi, i ogromnym przeszkleniom, które zastąpiły nieduże otwory okienne, wygląda zupełnie inaczej. Spójrzcie tylko na tą kuchnię połączoną z jadalnią. Ach ! Zakochać się w niej to mało. 🙂
A z zewnątrz?
Dom przybrał nowe oblicze. Zmienił się nie tylko kolor elewacji, ale cała bryła nabrała bardziej współczesnej formy. Kto by pomyślał, że to ten sam dom. 🙂 Niby tak niewiele się zmieniło, lekka rozbudowa, powiększone otwory okienne, deski na elewacji i nikt nie odgadnie, ile lat liczy sobie ta architektura.
Pięknie, po prostu pięknie.
Jeśli czujecie, że w Waszym domu nastał czas na zmiany – pokażcie swój dom architektowi. To co Wam zaproponuje, podobnie jak w tym domu, może przejść Wasze najśmielsze oczekiwania.
Dla nas – architektów, każdy taki projekt, to ogromna frajda. Nie tylko możemy pobudzić naszą wyobraźnię, ale przede wszystkim sprawić, że Wasze życie będzie dużo przyjemniejsze.
Czyż nie na tym właśnie polega zawód Architekta? 🙂
Architekt: http://willemsenu.nl/
Zdjęcia: Hugo de Heij, Culimaat BV
Źródło:https://www.caandesign.com/
Bardzo ładny projekt. Całkiem w moim guście 🙂
Pozdrawiam 🙂
Ciekawy projekt 🙂 podoba mi się 🙂
Dom po metamorfozie prezentuje się zachwycająco. Nie do poznania 🙂
Wspaniały dom! Szkoda, że takie budownictwo jest tak strasznie kosztowne aczkolwiek moim zdaniem, architektura zmierza w bardzo dobrym kierunku 🙂
Podczas pobytu w Holandii moją uwagę przykuły właśnie klimatyczne holenderskie domy przeważnie z jakiegoś materiału (nie znam się :P) , który przypominał drobną pomarańczową cegłę. Byłam zachwycona. A ten dom powyżej jest tak piękny, że aż brak mi słów. Pozdrawiam!
Uwielbiam takie holenderskie projekty, wyglądają naprawdę świetnie!
Wygląda naprawdę świetnie, zresztą Holenderska architektura jest jedną z najlepszych w europie.
Z pięknego tradycyjnego domu zrobiliście kontener. Brawo.
Bardzo fajnie to wygląda muszę przyznać , genialny projekt 🙂
Bardzo lubię przeglądać stronki tego typu. Są dla mnie naprawdę dużą inspiracją. Warto zaczerpnąć pomysły od kogoś innego i wykorzystać u siebie.
Super zmiana, jak najbardziej na plus. Jestem pod wrażeniem!
Super metamorfoza. Dom wygląda zdecydowanie lepiej.
Metamorfoza robi wrażenie. Osobiście uwielbiam holenderską architekturę
Dom w nowej odsłonie wygląda naprawdę świetnie.
Piękne domy 🙂 Najgorzej jednak zainwestować w wymianę okien, ostatnio szukałam mini żurawie, które są dobre cenowo i nadają się na tego typu akcje.
Naturalne drewno pasuje wszędzie i znakomicie podkreśla styl aranżowanej przestrzeni
Bardzo interesujący projekt
Ten wpis jest bardzo interesujący