Holenderskie studio projektowe Demakersvan zaprojektowało nowy rodzaj ogrodzenia. „Fence Lance” to kombinacja przemysłowej linki ogrodzeniowej i sztuki koronkarskiej. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak w prosty sposób można zmienić nawet najbrzydszą przestrzeń.
Och gdyby tak nasze polskie koronki z Koniakowa przeniosły się na płoty, ściany, barierki, parawany …:):):)Czy nie uśmiechalibyśmy się wtedy częściej?:)
Więcej o tym niesamowitym projekcie przeczytacie na firmowej stronie : http://www.lacefence.com/
A Wam jak się podoba? Odważylibyście się na takie rozwiązanie? 🙂 Wasza opinia zawsze miło widziana w komentarzach.:)
Niech żyją koronki z Koniakowa! Świat rzeczywiście pięknniejszy z nimi 🙂
cudowne! właśnie szukam płotu, ale nic mi się nie podoba. Może pomyślę o koronkowym płotku… tylko w polskich realiach, trzeba jeszcze powalczyć z ubezpieczycielem. :/