Ten dom w czeskim Zlinie powstał w sąsiedztwie hal produkcyjnych, które nie oferują przyjaznych warunków do życia. Architekci z pracowni Dooom w tych okolicznościach przyrody zaprojektowali parterowy dom odwrócony plecami do nieciekawej architektury. Wygięta linia domu obejmuje ramionami przydomowy ogród, który poprzez ciągnące się przez cały dom przeszklenie nieustannie nam towarzyszy. Cała przestrzeń domu skupia się więc na zielonym ogrodzie dając poczucie prywatności i oddechu od towarzyszącej działce funkcji produkcyjnej.
Do domu wchodzimy od frontu,zostawiając auto na zadaszonym podjeździe. Szerokość budynku od strony podjazdu zupełnie nie zdradza jaką przestrzeń oferuje on w środku.
Tuż po wejściu mamy podłużny wiatrołap z drewnianym wykończenie i loftowym przeszkleniem tylko na pozór dzielącym go od salonu. Ten betonowy sufit prowadzi nas wzrokiem od samego wejścia w głąb domu.
Następnie mijamy minimalistyczną kuchnię z ciemną wyspą i drewnianą ścianą, która nie wiedzieć kiedy jest konstrukcją domu, a kiedy przekształca się zabudowę meblową. Ten zabieg nadaje wnętrzu jednolitą formę, porządkując przestrzeń tą fizyczną i tą codzienną.
Mijamy kuchnię i już jesteśmy w salonie, z którego dostajemy się do części prywatnej domu. To ona – schowana w skrzydle – daje poczucie bezpieczeństwa i spokoju. A jednocześnie dzięki przestronnej stolarce od strony ogrodu nie jest całkowicie odseparowana, wręcz przeciwnie zachęca do wspólnego spędzania czasu w ogrodzie.
Ale chwila! Zatrzymajcie się w salonie spójrzcie w górę! Co za świetlik! Jaki wspaniały detal, który prowadzi nasz wzrok ku górze w stronę sypialni rodziców. To swoista forteca, która góruję nad całością. Prywatna przestrzeń rodziców oddzielonych od reszty domowników, a jednak pozostających z nimi w kontakcie. Ten romb wycięty w stropie zaskakuje, a połączenie betonu, szkła i drewna zamiast na piętrze nadaje temu wnętrzu niepowtarzalny charakter.
Bosko – nieprawdaż?
I jak to wszystko połączymy z rzutami, to kreśli się klarowna przestrzeń, która zarówno pod względem funkcjonalnym jak i estetyczny jest naprawdę na wysokim poziomie.
My architekci lubimy czasem projektować takie nietypowe kształty budynków, zwłaszcza jeśli jest to podyktowane konkretną potrzebą. W tym przypadku i potrzeba i zdolna ręka architekta spotkały się razem na tej działce. Tak prosto i minimalistycznie wykorzystać skosy, dostrzec w nich potencjał i go nie zmarnować – tak potrafi tylko dobry architekt. Brawo!
architekt: www.dooom.cz / kraj: Czechy / zdjęcia: studio TOAST
Często podczas pracy z klientami rozmawiamy o siedzisku pod oknem. Marzą, by pojawiło się ono w salonie, kuchni, sypialni czy pokoju dziecka. Oczyma wyobraźni czytają w nim książki, słuchają muzyki
Nie możemy kochać domu, który nie ma swego oblicza i w którym kroki są pozbawione sensu. Antonie de Saint-Exupery Planując tydzień temu serię wpisów promującą polską architekturę zastanawiałam się od
Niecały miesiąc temu zdradziliśmy Wam, że właśnie spełniamy / realizujemy nasze marzenie. Czekaliśmy na nie osiem długich lat i dziś z dumą możemy się Wam nim pochwalić. Ci, którzy nas
Według Feng Shui drzwi do domu są jego ustami. To właśnie przez nie wpływa do niego odżywcza energia, której jakość uzależniona jest od kierunków świata. Najlepiej, gdy drzwi wejściowe otwierają
Jak osłonić taras, ogród czy plac zabaw dla dzieci? To pytanie zapewne w wielu domach pada ostatnio coraz częściej. Dlatego dziś dla inspiracji wstawiam taki mały ;) zestaw przeróżnych pergol,
Szanując zastany krajobraz oraz wykorzystując ideę recyklingu architekci z McLean Architekci Quinlan dokonali niezwykłej metamorfozy starej, tradycyjnej stodoły. W tym cichym, spokojnym miejscu powstał nowoczesny a zarazem ekologiczny dom. Dobudowane
Przepiękny i nowoczesny dom. Warto było tutaj zajrzeć
Dom prezentuje się wspaniale
Świetny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego i fajnego artykułu.
Super projekt! Jestem pod wrażeniem
Ciekawy i bardzo pomocny artykuł