Tagged: domy jednorodzinne

33

Plan miejscowy to nie problem / Dom w Budapeszcie / Építész Stúdió

Bycie architektem musi być bardzo przyjemne – słyszę często od klientów, którzy zza pleców podglądają jak stawiam kolejne kreski, bryły, ściany, okna, drzwi. Jak w Minecrafcie – mawiają nasze dzieci: tworzysz, wymyślasz, budujesz nie swoje, a czyjeś życie. Porywający, wolny zawód. Zamykasz oczy i płyniesz wyobraźnią… O tak ! Potwierdzam z przyjemnością. 😉 A potem siadam do kolejnego projektu i zaczynają się schody. 😉 Powierzchnia zabudowy, wskaźnik intensywności, szerokość elewacji frontowej, wysokość budynku, kąt dachu, linia zabudowy – czyli zapisy planów miejscowych czy potocznie nazywanych Wuzetek. Zestawione z marzeniami klienta i parametrami działki spędzają nam sen z powiek. 😉  Ale...

Czytaj więcej...
40

BEZ KOMPLEKSÓW / FIL HOUSE / BECZAK & BECZAK ARCHITEKCI

Od kilki dni cała Polska, a zwłaszcza jej męska połowa, zastanawia się komu dać czerwoną kartkę za grę Polaków na Mundialu. Chłopaki wracają do domu, choć powrót z pewnością nie będzie przyjemny. Nie nam oceniać, kto popełnił większe błędy – piłkarze czy trenerzy.  Wiemy jedno –  to wydarzenie nie może wpuścić nas w kompleksy. Polska reprezentacja dostała się na Mistrzostwa Świata, a że na świecie są od nas lepsi, to tylko pretekst by się nie poddawać i szukać sposobu by zamiast w dół jeszcze mocniej ciągnąć w górę. My Polacy mamy tendencję do wpadania w kompleksy. Po narzekaniu to nasz...

Czytaj więcej...
26

Prawie idealna stodoła / Maas Architecten

Zadzwonił nowy klient. Na wstępie kupił nas komplementem o naszych projektach. 😉  Gdy już obrosłam w piórka i byłam gotowa na każde zlecenie klient opowiedział o swoim marzeniu. Rozwijał zdanie po zdaniu, a ja oczami wyobraźni widziałam już działkę, przestrzeń i architekturę, która rosła z każdym wypowiadanym przez niego słowem. Prosta stodoła – najlepiej w konstrukcji stalowej. Nie duża, bo dla kawalera. Otwarty parter, przeszklenia, antresola z sypialnią. Idealna na działkę za miastem. Z widokiem budzącym o poranku, ciszą zachodzącego słońca i niczym nieskrępowaną wolnością. Przyznał się, że szukając gotowca przekopał wzdłuż i wszerz cały internet. 😉 Niestety nie znalazł....

Czytaj więcej...
16

Ukryte piękno / villa IJsselzig / EVA architecten

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego jedne domy na naszym blogu podobają Wam się, a inne zupełnie nie? Czemu pod niektórymi wpisami goszczą dziesiątki lajków, komentarzy, a wobec niektórych przechodzicie obojętnie? Ja często o tym rozmyślam i chcąc nie chcąc dochodzę do takiego samego zdania jak św. Augustyn: “Czy dlatego coś jest piękne, bo nam się podoba, czy dlatego nam się podoba, bo jest piękne.?” To mocno intrygujące zdanie sprawia, że z ogromną ciekawością obserwuję Wasze reakcje na to co nam się podoba. Nie smucę się gdy macie odmienne zdanie, wręcz przeciwnie pozwala mi to zatrzymać się i zastanowić czy aby na...

Czytaj więcej...
24

Droga do minimalizmu / Sandpath House / Adrian James

 Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze. Wstałam dziś o 5 rano, by napisać dla Was ten wpis. Jest dziewiąta, a ja wciąż szukam dobrych słów, porównań, by opisać dom, o którym chcę Wam dziś opowiedzieć. 😉  Niektórzy mawiają, że “ra­no wszys­tko wy­daje się ta­kie proste”.  Inni, że “Życie jest dość pros­te. Zakręty tworzy­my sami”. Ha ! Dokładnie, nie ma to jak wstać o poranku wpaść na nowy pomysł na wpis, a potem krążyć wokół słów i przemyśleń, które po drodze urodziły się w głowie.  Dość tych poszukiwań, nowa inspiracja gotowa. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, a bijąca z niej prostota obroni...

Czytaj więcej...
36

Od pierwszego spojrzenia… / Villa V / AR-TUUR ARCHITECTEN

Wczoraj były Walentynki, świat oszalał na punkcie miłości. Dziś i ja Wam ją pokażę. Nie będą to jednak serduszka, kwiatki czy słodkie ciasteczka. Mam coś, na widok czego, wczoraj mnie samej zabiło szybciej serce. Reszta sama ubrała się w słowa, bo przecież: Architektura również zaczyna się od miłości. I tak jak miłość nie jedno ma imię. Motyle w brzuchu, romantyczne początki, fascynacja, pożądanie, zaangażowanie i miłość kompletna. Nie ma miłości bez wzajemności i to ona, na każdym etapie, daje nam powód, by kochać, kochać i jeszcze raz kochać! Udany związek ma dobry początek. W architekturze początkiem jest miejsce. Przestrzeń, od...

Czytaj więcej...
18

Apetyczny dom w Słowenii / AB-OBJEKT

Po ostatnim wpisie dostaliśmy sporo komentarzy. Tu na blogu i w wiadomościach prywatnych jedni zachwycali się minimalizmem, inni twierdzili, że prezentowany dom nie siedzi w okolicy. Najciekawszy komentarz dostaliśmy od jednego z naszych najwierniejszych czytelników, który stwierdził, że: jak w tak laboratoryjnej kuchni ugotować ŻUREK. 🙂 Ja nie miałabym z tym problemu. BA! Mam wrażenie, że każda tradycyjna polska zupa smakowałaby w takim wnętrzu wyśmienicie. Jeśli jednak nie jestem w stanie przekonać sceptyka, to dziś złagodzimy lekko minimalizm. 🙂 Dorzucimy dwuspadowy dach, podkręcimy temperaturę sporą dawką drewna, doprawimy światłem, wstawimy kilka antyków, nasycimy zielenią i na koniec mleczną farbą zabielimy...

Czytaj więcej...
29

Ukryty w ciszy / Tom Mahieu Architect

Trzy dni temu gdy przez Polskę gnał Ksawery, a wiatr walczył z drzewami za oknem, zatkało mnie zupełnie.  Straciłam głos. Od trzech dni milczę, a jak już coś powiem, to trzeszczę jak drzwi starej szafy. Cisza w domu nastała, bo ktoś nagle wyłączył mamę. 🙂 Skoro więc nie gadam, to może coś napiszę. Gdzieś trzeba przelać ten potok słów, który ciśnie się na usta. 🙂 I choć odkąd tylko szepczę, wszyscy nagle lepiej mnie słyszą, pozwólcie, że tu się wygadam, popłynę po swojemu. A jest ku temu dobry powód. Wpadł mi w oko, gdy przeglądałam najnowsze wpisy na www.archdaily.com. Jak...

Czytaj więcej...
13

Dom za ścianą / Sharon Neuman & Oded Stern-Meiraz

W poprzednim wpisie zabraliśmy Was na głuchą, brytyjską wieś. Dziś zapraszamy w zupełnie inną stronę, bo do dalekiego Izraela. Tam właśnie znaleźliśmy dom, który jest przeciwieństwem poprzedniego domu. Co go różni, prócz kolorystyki? W zasadzie chyba wszystko. 🙂 Zacznijmy od otoczenia. Dom stoi na niewielkiej ( 500m2) działce. Nie znamy stron świata, ale ze zdjęć możemy przypuszczać, że słońca najwięcej jest od strony drogi. I ten fakt martwił właścicieli. Podobnie jak mieszkańcy domu na wsi marzyli o przeszklonych ścianach i chwili prywatności, którą ciężko uzyskać stawiając dom w gęstej zabudowie, blisko drogi.  Jak się okazuje jest i na to rozwiązanie....

Czytaj więcej...
18

Dom na wsi / IPT Architect

Dom na wsi, to podobno coraz częstsze pragnienie wielu mieszczuchów. Porzucić miejskie życie i zaszyć się w ciszy i zieleni – marzenie…Dzisiejszy internetowy świat pozwala na życie w “centrum”, a jednak w oddali. Taki plan na siebie mieli też właściciele dzisiejszego domu – inspiracji. W 2013 roku zastukali do drzwi pracowni IPT Architects obwieszczając, że chcą zmienić styl życia i przenieść się z Londynu na głęboką wieś w Buckinghamshire. Posiadali 9,5 hektarowe gospodarstwo rolne, w którym postanowili spędzić kolejne lata. Dookoła głucha cisza, spokój i zielone pola po horyzont. Projekt przyszłej zabudowy spełniać musiał wiele warunków. Pierwszy to plan miejscowy...

Czytaj więcej...
43

Nietypowy dom w Czechach 2 / atelier kunc dmaearchitects

Piękna pogoda, przedłużamy  zatem pobyt w Czechach. Nie, nie urlopujemy u naszych sąsiadów. Wręcz przeciwnie pędzimy z projektami, by zdążyć przed końcem lata choć na chwilę wyrwać się z domu.  Dobrze, że mamy  blog, dzięki któremu podróżować możemy również wirtualnie. Dzielimy się dziś z Wami kolejną czeską wycieczką, tym razem w okolice Pragi. To tu, chłodząc zimną frappe lipcowe upały, zawitaliśmy wczoraj przeglądając Pinteresta. Zatrzymaliśmy się przy tym domu z oczywistych powodów. Z zewnątrz spełnia nasze estetyczne gusta. Jednak plan domu zaskoczył nas zupełnie, ale co się dziwić, czesi często mają wszystko na odwrót. 😉   Czym takim nietypowym zaskoczyła...

Czytaj więcej...
4

Nietypowy dom w Czechach / CHLÁDEK ARCHITEKTI

Ostatnio będąc w trasie słuchaliśmy czeskiego radia. Lubimy ten język, ma takie pozytywne zabarwienie, słuchając go od razu robi się radośniej. Podobne odczucia mamy przyglądając się projektom młodych czeskich architektów. Robiliśmy to tu na blogu już wielokrotnie, znajdziecie je klikając przycisk poniżej:   Dziś znów zajrzymy na sąsiednie podwórko. Do pracowni CHLÁDEK ARCHITEKTI. Prezentowany dom, znajduje się w południowej części Czech. Jest zgoła inny niż stodoły z poprzednich wpisów. Czas bowiem zadowolić wielbicieli białych kostek. 🙂  Spoglądamy na dom od frontu. Biały klocek, zero okien, widzimy tylko strefę wejściową. Obserwując preferencje funkcjonalne Polaków, 80% widząc takie rozwiązanie zamyka przeglądarkę i szuka...

Czytaj więcej...